Bez pracy nie będzie w nas prawdziwej troski i służby Kościołowi i Ojczyźnie. Wielu ludzi robi dzisiaj wrażenie, że służba polega na pięknych słowach i deklaracjach. Niestety, one nie wystarczają. Potrzebna jest praca i wysiłek. Wiele wspólnot powstaje ze szczytnych ideałów, pragnień, marzeń o doskonałej wspólnocie młodych, ale szybko przestają działać, bo wszyscy tylko marzyli i nie planowali a mało kto chciał pracować.
Tylko poprzez pracę można naprawdę służyć Kościołowi i Ojczyźnie. Dla tego kto zna wartość własnej pracy nie jest trudnością docenić i uszanować pracę innych. Do tego wszystkiego ważna jest jeszcze troska o sprawiedliwość społeczną, o sprawiedliwe posługiwanie się wartością społeczną, o sprawiedliwy podział zadań we wspólnocie a także o sprawiedliwość w ocenie i nagradzaniu poszczególnych ludzi.