O 7 do 17 lipca w Murzasichle trwał obóz formacyjno - rekreacyjny dla młodzieży. Wakacje to idealny czas na odłożenie szkolnych obowiązków i pełnowartościowy wypoczynek. Taki z pewnością, co roku zapewnia KSM DD. Tym razem nie było inaczej. Uczestnicy obozu w pełni korzystali ze wspaniałej pogody i atrakcji w przepięknym górskim otoczeniu. Przede wszystkim wakacje w Tatrach to radość pieszych wędrówek, których na naszym obozie oczywiście nie zabrakło. Wraz z panią przewodnik TPN spacerowaliśmy z Łysej Polany nad Morskie Oko. To nic, że w strugach deszczu - nagrodą była satysfakcja z pokonanej drogi i niesamowite widoki. Drogą z Kuźnic przeszliśmy do pustelni św. brata Alberta; tam wysłuchaliśmy historii jego świętego życia i wstąpiliśmy do kaplicy na krótką modlitwę. Dalej ruszyliśmy na Kalatówki i Halę Kondratową; ciesząc się pełnym słońcem, po drodze odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Z przewodnikiem przeszliśmy też szlak Doliny Strążyskiej i dotarliśmy nad Siklawę, a następnie pod Gubałówkę, by wjechać tam kolejką. Z wysokości podziwialiśmy też widoki z Wielkiej Krokwi, oraz piękną popołudniową panoramę Tatr z wyciągu w Małym Cichym. Pierwszą niedzielną Mszę Świętą mieliśmy w małym kościółku na Wiktorówkach. Wyjeżdżając do Zakopanego cieszyliśmy się zabawą w Aquaparku i na kręgielni, udało nam się też obejrzeć w kinie „Minionki 3”. Spacerując Krupówkami mogliśmy poczuć góralski klimat mijając właścicieli bryczek, ubranych w tradycyjne stroje i wsłuchując się w dźwięki ludowej muzyki dobiegające z pobliskich lokali. Zaliczyliśmy również wizytę w Izbie Regionalnej, gdzie w niesamowicie ciekawy i humorystyczny sposób zostały nam przedstawione rozmaite zwyczaje i tradycje podhalańskie, a także historie sławnych górali i zasłużonych dla Polski taterników. Oprócz tego mieliśmy okazję posłuchać wygrywanych na żywo melodii i przyśpiewek. Dzięki życzliwości gospodarzy naszego ośrodka uczestniczyliśmy w pokazie tradycyjnego wyrobu oscypków, który spotkał się z dużym zaciekawieniem z naszej strony. W Murzasichlu udało nam się skorzystać z oferty  parku linowego, a trasa nie była łatwa. Będąc w Tatrach nie mogliśmy pominąć wizyty w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, gdzie modliliśmy się wspólnie na Mszy Świętej.

     Formacja była nieodłącznym elementem naszego wypoczynku. Stałym punktem każdego dnia była wspólna Eucharystia, gromadziliśmy się też razem na Koronce do Bożego Miłosierdzia, oraz wieczorami na Apelu Jasnogórskim. Poza tym nasze dni wypełnione były spotkaniami w grupach oraz zabawami integracyjnymi i zawodami. Nie mogło również zabraknąć dyskotek, które wszystkim sprawiały wiele radości. Wszystkie przygody i przeżycia zabieramy z sobą do domów i zatrzymujemy w pamięci na długo. Wracamy wypoczęci i pełni energii do życia w swoich środowiskach.