Czwartek 18 kwietnia 2024r.
Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Go¶cisława
» Ferie na wesoło
Niektórzy zapaleńcy postanowili pracować w czasie wolnych od nauki ferii zimowych. Skoro można spędzić ciekawie parę dni w miłym towarzystwie i przy okazji czegoś się nauczyć, to czemu nie skorzystać?

Dlatego w salkach przy parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hajnówce w dniach od 24.01.2011 do 26.01.2011 r., w ramach projektu „Akcja Zima 2011”, finansowanego przez Urząd Miasta w Hajnówce, zorganizowane zostały warsztaty muzyczne dla pełnej zapału młodzieży. Inicjatywa wyszła ze strony księży – Andrzeja i Krzysztofa oraz siostry Gabrieli.

W trzydniowych warsztatach brały udział zespoły obu hajnowskich parafii, jak i schola z Osmoli – dziewczyny gościły w tym czasie u sióstr Klarysek. Zajęcia śpiewu i emisji prowadziła pani Małgorzata Mróz, zaś lekcje gry otrzymywaliśmy od pana Zbigniewa Budzyńskiego. Nad wszystkim czuwała nasza droga siostra Gabriela

Poniedziałek – pierwszy dzień zajęć – zapowiadał się ciekawie. Ćwiczenia emisyjne tj. prawidłowe oddychanie, regulacja natężenia dźwięku oraz wyraźne artykułowanie śpiewanych słów, nie były wcale tak poważne i trudne na jakie mogą wyglądać. Bawiliśmy się świetnie, łącząc zabawę i naukę – przyjemne z pożytecznym. Udało nam się jeszcze opracować chóralną wersję „Uwielbiajcie Pana”, „Pan jest mocą swojego ludu” oraz rozpracować utwór „Kleszczmy rękoma”.

Dni warsztatów mijały zaskakująco szybko. Już trzeciego dnia mieliśmy zaprezentować owoce swej pracy na Mszy u sióstr Klarysek. Zanim jednak do tego doszło, poznawaliśmy piękne części stałe z panem Budzyńskim. Przez trzy dni wspólnie tworzyliśmy akompaniament i uczyliśmy się melodii. Wykonaliśmy nawet „Sanctus” po łacinie! Prócz tego nauczyliśmy się dodatkowo paru pieśni dla potomności –by korzystać z nich w parafiach.

Poza tym, udało nam się nieco ożywić kościelną muzykę dodając elementy bluesa, a nawet jazzu oraz wykorzystując części z Festiwalu Młodych w Medjugorje. Byliśmy dumni ze swych osiągnięć.

Wciąż pełni zapału, nie spoczęliśmy na laurach. Czas poza warsztatami poświęciliśmy uzupełnianiu sił jedząc pyszne obiady, przygotowane przez panie kucharki z hajnowskiego szpitala, jak też propagowaniu szczęśliwego życia bez nałogów. We wtorek, rozmawiając o konsekwencjach palenia papierosów oraz picia alkoholu, malowaliśmy plakaty na ten temat. Zdecydowanie zniechęcały one do prowadzenia życie jako nałogowiec – alkoholik. Czas na ziemi jest zbyt ograniczony, by marnować go na uleganie ludzkim słabościom.

Nadeszła środa. Po dość wyczerpującej generalnej próbie u sióstr Klarysek, przeszliśmy do kościoła, by zakończenie warsztatów uczcić wspólną Mszą Świętą. Odprawiał ją ksiądz Andrzej. Na sam koniec, rozradowani, pobiegliśmy na wcześniej planowany kulig. Był naszą nagrodą za ciężką i owocną, lecz jakże przyjemną pracę. Pożegnaliśmy przemiłe dziewczyny z Osmoli, które niedługo miały opuścić Hajnówkę.

Serdeczne podziękowania należą się siostrom Klaryskom, zawsze przychylnym nowym pomysłom, panu Budzyńskiemu i pani Mróz – za czas i serce poświęcone nam w trakcie warsztatów – jak i paniom kucharkom ze szpitala wraz z wolontariuszami świetlicy, bez których dosłownie przymarlibyśmy głodem. Przede wszystkim jesteśmy wdzięczni siostrze Gabrieli oraz księżom – Andrzejowi i Krzysztofowi. Gdyby nie wy, te trzy dni pewnie zmarnowalibyśmy na bezczynne siedzenie przed ekranem komputera bądź telewizora.

Cóż więcej można dodać? Warsztaty to niezapomniane przeżycie. Były po prostu super.
 

dodano: 2011-02-10        czytano: 2783 razy        autor: Monika Tarasiuk




Jeśli chcesz otrzymywać na skrzynkę pocztowąaktualności KSM, wpisz poniżej swój adres mailowy.