Czy zastanawiałeś się kiedyś Drogi Czytelniku co dostałeś od Pana Boga kiedy powołał Cię do życia? Niejeden odpowie: Dostałem urodę! Kto inny ucieszy się z mądrości, a jeszcze inni ze swojego talentu. Rzadko jednak wspominamy o wolności. Wolności ważnej, a jakże często niezauważanej. W dzisiejszym świecie nie wolność jest problemem. Wolność już jest. Pozostało pytanie: co zrobić z wolnością? Nasz rodak, papież Jan Paweł II, powiedział kiedyś, że: „Służyć Chrystusowi to wolność”.
Służba Chrystusowi to jedno z podstawowych zadań Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Dlatego też grupa 105 osób z terenu całej diecezji zebrała się na rekolekcjach wielkopostnych KSM. Czymże jednak służba Chrystusowi jest? Chcieli znaleźć odpowiedź i na to i na inne pytania. Rozpoczęli od piątkowego Dobrego Spotkania w Sokołowskiej Konkatedrze. Spotkali tam wyjątkowego człowieka. Nazywa się Jan Tul i o wolności wie więcej niż każdy przeciętny Polak. Wolności z perspektywy kogoś uwięzionego. Pan Jan zajmuje się więźniami. Jego historia jest równie niesamowita jak niesamowite są działania Fundacji Tuliano. Pomysłodawca duchowej adopcji więźniów a na co dzień organista. Już blisko 40 tys. więźniów skorzystało z pomocy Fundacji. Któż więc może powiedzieć nam więcej o wolności? Jego świadectwo wywarło wrażenie. Na każdym inne, mniejsze czy większe, ale nikt nie pozostał obojętny.
Trzeba było ruszyć dalej na poszukiwania. Najlepiej prosto do źródła. Na osobiste spotkanie z Chrystusem. W wieczornej adoracji. Nikt tak naprawdę nie wie jakie pytania padały. Każdy przyjechał tutaj z innymi wątpliwościami. I po prostu mógł zapytać. Niekiedy wychodzili ze łzami w oczach, czasem z uśmiechem na twarzy. Indywidualnie słuchali odpowiedzi. Czy pomogły im konferencje? Na jednej zastanawiali się jak znaleźć drogę. Przecież „wędrówka jedną jest życie człowieka”. A „moje życie to też wędrówka”. Chcieli „porzucić, to co zniewala” by w ten sposób „dążyć do wolności”. A „wybór - czystość” to też ważny temat. I pomogła bł. Karolina. Wnioski były różne. Jeden z nich to to, że „razem możemy więcej”.
Ciężko napisać co tak w zasadzie było na tych rekolekcjach. Przecież każdy przyjechał ze swoją własna historią. Każdy zwrócić się do naszego Chrystusa, każdy chciał przeżyć coś w Wielkim Poście. Ilu ludzi, tyle pytań i tyle odpowiedzi. Trzy dni poszukiwania, odnajdywania, zaglądania w głąb siebie. Trzy dni wzruszeń, spotkań z wyjątkowymi ludźmi i trzy dni dla siebie. Trudne drogi do ważnych odkryć. Łatwiejsze, bo z ks. Januszem Bolewskim, za co dziękują. Łatwiejsze, bo w Domu Miłosierdzia im. Jana Pawła II w Sokołowie Podlaskim. Ale i tak trudne. Ci, którzy działają dostali prezent. Dwudniowy wyjazd do Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Dzięki życzliwości jednego z przedstawicieli RP w Unii Europejskiej prezesi oddziałów w Kamionnie i Prostyni pojadą zwiedzać nasze miejsce w Europie. Na koniec mogę powtórzyć tylko jedno. Pamiętaj Drogi Czytelniku, że „wszystko Ci wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść.”